Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 20:51, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco spojrzał na nią cwaniacko.
- A niby co? Gryzaku?
Przy wypowiadaniu słowa Gryzak roześmiał się jak obłąkaniec na całą okolicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 20:53, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Oj ... dużo, maluszku. - Odgryzła się... Cóż nerwy jej puszczały, nie była znana z wiecznej cierpliwości. Pomimo wszystkiego co się widziało nie byla miłą psinką, hamowała się i starała się być sympatyczna. Jej charakter był inny, ale zawsze starała się go łagodzić. W przeciwieństwie do kogoś jej znanego....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 20:55, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco z uśmiechem na pyszczku zaczął obiegać Gryzaka (xD) i wyzywać go.
- Gryzak! Gryzak! Gryzak! Gryzak!
Coco lubił takie zabawy. Uwielbiał patrzeć jak inni płaczą bądź wwyżywają się przez niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 20:57, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Dobra dość tego! - Krzyknęła i szybkim, zwinnym ruchem teraz to ona złapała małego w zęby. Tak jak wcześniej Alma za skórę na karku, jednak nie tak, żeby mu ją odgryźć. Na prawdę grzywacz ją irytował i to bardzo... No musi się nauczyć szacunku dla starszych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:03, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Alma przyglądała się tej scenie z zaciekawieniem.
- O tak... - powiedziała. - Co może denerwować takiego MAŁEGO, szczurka? - spytała kładąc nacisk na słowo "małego". Powoli podeszła do Coco zwisającego z pyska Negai. Zaczynała ją lubić. Przyjrzała się uważnie psiakowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 21:08, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco obserwował to wszystko ze spokojem. Ciekawe co Gryzak i Panda zamierzają zrobić? Olał słowa Pandy i przyjrzał się im z uśmiechem.
- Czy już wam mówiłem jak bardzo was nienawidzę?
A potem dodał.
- No walnij mną o ziemię! Już!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:09, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie, nie dane nam było jeszcze tego słyszeć. - Powiedziała przez zęby wyjątkowo spokojnie, chyba spodobały jej się te słowa, za to kolejne troszkę ją zahamowały. Ale no zobaczymy co dalej będzie się działo... - Tak? Mam to zrobić? Jesteś pewien? - Spytała tonem bardzo na poważnie. No zobaczymy co odpowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 21:11, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco podniósł brew i znów się uśmiechnął.
- Wiem, że tego chcesz...
Następnie zaczął szczekać by ziirytować Gryzak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:14, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Czyli, że tak chcesz skończyć swój żywot? W taki sposób? - Spytała, a raczej zasyczała. Nie miała co udawać już teraz, chciała podburzyć całą tą sytuację. No to pieseczek się zdziwi, w to nie wątpiła. Podobało jej się to, bardzo jej się podobało. Gdyby nie to, że ta chęć stawała się prawdziwa i silna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 21:16, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco przestał szczekać i uspokoił się.
- Chcę skończyć życie w jakikolwiek sposób...
Warknął na Gryzak i ponaglił.
- To zabijesz mnie w końcu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:18, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
- A nie chcesz jeszcze trochę tu pobyć? Nie sądzisz, że będzie ciekawie? Ostatnie słowo i Twoje życzenie zostanie spełnione. - Rzekła i zaśmiała się przez zęby. Coco był leciutki, przynajmniej tak jej się wydawało. Dlatego też trzymanie go w szczękach nie było dla niej trudne. Uśmiechnęła się i zamachała niespokojnie ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 21:20, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco spojrzał w dal. Zaśmiał się cicho i powrócił wzrokiem do Gryzaka.
- Gryzaku... Gryzaku... wujek Coco nadokuczał psom wystarczająco...
Zaśmiał się ponownie i zatrząsł uchem. Wiszenie w powietrzu nie było wygodne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:23, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Alma patrzyła z niepokojem na Coco i Negai. Czy ona na prawdę miała zamiar zabić psiaka. Był jeszcze młody, pewnie nie wiedział, co mówi. Jednak chcąc jeszcze troszeczkę się chociaż pobawić rzekła:
- Ale czemu niby śmierć ma byc taka krótka i bezbolesna, hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 21:25, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco spojrzał na pytającą. To tylko Panda. Ehh... czemu to trwa tak długo!
- Bo doznałem dużo przykrości w życiu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:27, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ojojoj... - zirytowała się Alma. A jakich przykrości mógł niby doznać ten szczurek. - No to słuchamy. - wiedziała, ze była okropna. Wredna. Ale nie mogła się powstrzymać. Musiała się na kimś wyżyć. A ten tutaj świetnie się do tego nadawał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coco
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 21:29, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Coco spojrzał na nią ostrym wzrokiem.
- Nie zwierzam się takim TŁUSTYM pandom jak ty...
Powiedział spokojnie i absolutnie poważnie. Nudziło mu się to bezczynne wiszenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:38, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Tłustym? - Alma nie przejmowała się słowami szczura. Sądził, że była tłusta? Proszę bardzo. Alma przekrzywiła jednak głowę i pokazała kły, żeby malutki piesek myślał, iż wygrał. Ta gra coraz bardziej podobała się suczce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:46, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
No skoro tego chciał to proszę bardzo... - Skoro nalegasz. - Powiedziała. Puścić go nie wystarczy... Spadłby i się poobijał, trzeba pieska rzucić, wtedy może sobie coś złamie, ale nie wiadomo. Zamachnęła się głową i już miała puścić psa, ale jednak zatrzymała się i rzuciła go w stronę wody, wiedząc że nic mu się nie stanie. Nie mogła go tak po prostu zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:46, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
I musiał tutaj wparować on. Jasny, prawie biały saluki przyszedł w to miejsce. Pies był wychudzony, widać było mu kości, wyglądał ponuro. Niektórym mogłaby się wydawać, że zaraz umrze... To o takich można było mówić sama skóra i kości. Widząc spadającego pieska i zachowanie ogona suczki, która była znajoma. Wiedział to rozpędził się i złapał teraz on psa w szczęki. Zaśmiał się wyjątkowo dziwacznie i spojrzał na dwie suczki będące przed nim. - Witam Panie... - Piesek był przerzucany jak jakaś piłka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 21:57, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
Alma spojrzała na nowo przybyłego psa. Złapał Coco w locie. Spodobało jej się to. Ale lepiej byłoby zobaczyć jak mały, wredny szczur wpada do jeziora. No cóż. W życiu nie zawsze dostajemy to czego chcemy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|