Marley
Dorosły
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Sob 23:07, 18 Gru 2010 Temat postu: Marley |
|
Imię: Marley
Ranga: Dorosły (nie dostałem Młodego -.-)
Krótka Historia: Gdy czas zatrzymał się na chwilę, by odpocząć, uciekł z niego on. Marley. Ale jak to się zaczęło?
...
Urodził się w świecie, który nie istniał, nie istnieje i nie będzie istniał. Mieszkał w lesie, który nie istniał, nie istnieje i nie będzie istniał. Żył ciągle zamknięty w wielkim dębie, który nie istniał, nie istnieje i nie będzie istniał. Uwięziony tam został wbrew własnej woli, która też nie istniała, tak jak i on zapewne nie istniał. Żył tylko we własnej głowie, która nie istniała. Tak jak on... To jego nieistniejąca wyobraźnia wmawiała mu, że istnieje. Aż w końcu zaczął istnieć...
Początkowo lekki zarys, cień istnienia, którym był rozwijał się i stawał się w pełni istniejącą i żywą istotą. Nadal zamknięty i żyjący w swym nieistniejącym świecie nie myślał nawet o realnym świecie. Do pewnego czasu...
Marley żył w samotności prawdziwie i całkowicie zależnie od swojego wyimaginowanego świata, z którego nie mógł się wydostać. Trwał wiecznie nieświadomie i pogrążał się w szaleństwie. Nigdy nie mógł się wydostać. Do pewnego czasu...
Czas, skazaniec Oryna, szedł wiecznie przez bezkresne drogi, które dłużyły się same, bez końca. Nigdy nie mógł się zatrzymać. Lecz sił mu brakło. Przystanął na chwilę, przez co zakrzywił świat realny, a nawet świat Marleya.
Marley obudził się na miękkim, zimnym, białym śniegu. Żył. Tutaj i na prawdę. Wciąż uwięziony przez szaleństwo przypałętał się tu i postanowił zostać dłużej.
Charakter: Wredny, złośliwy, energiczny, roztrzepany, agresywny i ogólnie mówiąc dziwny kocur. Miewa odpały, o których się filozofom nie śniło, a czasem jest tak leniwy, że nigdzie się go nie wyciągnie. Zmienny, ale zawsze nietypowy i szalony. Czasem miewa nawet pozytywne nastawienie do życia.
Coś dodatkowo: To kot. ... Co by tu jeszcze... Aha! Jest kotem... A o kocie wspominałam? No tak... Jest kotem... [...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|