Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 19:17, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie to nie. - powiedziała Iris chowając cukierki. Ach, jak dobrze było z kimś wreszcie porozmawiać. Nawet jeżeli to szczeniak. Dla labradorki nie miało to większego znaczenia. Przeciągnęła się i usiadła wygodnie obok Schatta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Schatt
Młody
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Nie 19:21, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Skąd jesteś? - Pierwszy zadał pytanie. Nie lubił ciszy, bo im dłużej trwa, tym trudniej ją przerwać. Przypomniał sobie piękne lasy, łąki, głośne miasto. Miejsca, po których chodził i gdzie zbierał i szukał pożywienia. Teraz wydały mu się takie dalekie, a przecież widział je przed zaledwie kilkoma dniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 19:37, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Z gór. - powiedziała Iris uśmiechając się na wspomnienie swojej małej chatki w lesie. Chatki odciętej od reszty świata. Ale to już przeszłość - A ty? - spytała. - Skąd jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Schatt
Młody
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Nie 20:03, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ja z wielkich dolin i lasów. Okolice jezior i innych zbiorników wodnych. - Powiedział po krótkim namyśle. Inaczej nie mógł tego nazwać. Lasy otaczały go od narodzin i miał nadzieję, że po kres jego dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 20:08, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Yhym... - mruknęła Iris patrząc na szczeniaka. Mieszkał wcześniej pewnie z rodziną, więc... dlaczego teraz jest sam. Jednak labradorka wolała nie pytać. - Przyłączyłeś się już do któregoś klanu? - zapytała za to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 20:27, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nagai aktualnie była wolna od jakichkolwiek myśli, negatywnych jak i pozytywnych. Nudziło jej się trochę, otworzyła jedno oko i spojrzała w kierunku dwóch psów, które rozmawiały. Znów leniwie jak wcześniej podciągnęła się na łapy, otrzepała z niepotrzebnego jej na sierści kurzu i poszła w ich stronę. Będąc bardzo blisko usiadła z delikatnym uśmiechem na pyszczku. - Nie przeszkadzam? - Spytała, nie chcąc być kłopotem i niepotrzebnym, piątym kołem u wozu jeśli chodziło o rozmowę. Zamiotła ziemię ogonem i czekała na odpowiedź. Przecież ma prawo z kimś rozmawiać prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 20:34, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ależ skąd! - powiedziała Iris do nieznajomej suczki. Uwielbiała zawierać nowe znajomości, więc powiedziała: - Jestem Iris. A to Schatt - przedstawiła siebie i szczeniaka. - A ty? Jak masz na imię? - spytała i uśmiechnęła się przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 20:44, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Miło mi Was poznać. - Odpowiedziała. Jak na razie było widać, że z Iris można porozmawiać tak... na luzie. Pierwsze wrażenie było jak na razie pozytywne więc można się przekonać jaka na prawdę jest ta dwójka. - Negai. - To była odpowiedź na jej pytanie, jaka miała być inna? Była szczera kiedy trzeba było, a jak na razie ... miała dobry humor, co na prawdę teraz było rzadkością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 20:46, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Skąd jesteś? - spytała Iris wpatrując się w wilczycę. Była tutaj krótko i powoli poznawała nowych znajomych. Cieszyło ją to. Może nawet zdoła się z kimś zaprzyjaźnić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 20:50, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Alma powoli podeszła do trójki rozmawiających osób. Jeden szczeniak i dwie suczki. Wydawały jej się niegroźne.
- Witam. - powiedziała niepewnie. Nie wiedziała jak przyjmą ją w tej krainie. - Jestem Alma. Jestem tutaj od niedawna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 20:53, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Z Australii, a dokładniej Sydney. - Odpowiedziała gdy w głowie pokazał jej się obraz miejsca zamieszkania. Gdzie potem była? Chyba nadal w Australii. Pytanie jak się tu znalazła... Ale to już dłuuuuga historia. Jej wzrok przyciągnęła osoba, która pojawiła się w tym miejscu. Nadal z tym samym delikatnym uśmiechem odezwała się do niej. - Witam. Jestem Negai. - Przedstawiła się. Czyli nowa... O jak miło, coraz więcej osób można tu spotkać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 21:07, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- A ja pochodzę z gór. - powiedziała do Negai, po czym zwróciła się do nowej rozmówczyni. - Witaj. - rzekła i uśmiechnęła się przyjaźnie. Suczka wyglądała troszkę niepewnie. - Ja nazywam się Iris. Też jestem tutaj krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 21:22, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Góry? Brzmi ciekawie... Byłam tylko raz. - Powiedziała i zamachała ogonem. Pamięta jak przemierzała je razem z siostrą i nie spodziewały się, że mogą tam zastać tak niskie temperatury, do których nie były przyzwyczajone. Ale jak widać przeżyły... to znaczy ona, a czy jej siostra dalej żyje? Tego nie wiadomo. - Pewnie jak większość. - Dodała na słowa o czasie bycia w tej krainie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 21:28, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Iris zamyśliła się przez chwilę. Znowu była w domu... Jej mama krzątała się po kuchni, a ona i jej brat znowu byli dziećmi i bawili się w chowanego... Suczka uśmiechnęła się na to wspomnienia. Ale zaraz wyrzuciła je z umysłu. To już przeszłość - upomniała samą siebie. Znowu spojrzała na innych. Teraz tutaj był jej nowy dom. Musi się przyzwyczaić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 21:33, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Widząc, że Alma zamyśliła się chyba więc jak na razie zostaje jej rozmowa z Iris, gdyż szczeniak też albo spał, zamyślił się, bądź tzw. 'wyłączył'. - Góry... Ale gór jest dużo. Jeśli można wiedzieć to ... skąd jesteś dokładniej? - Spytała i zamrugała parę razy oczami. Nagle zerwał się silniejszy, chłodny wiatr. Po grzbiecie Negai przeszedł nieprzyjemny dreszcz. Opatuliła się mocniej rudo-kremowym ogonem i lekko się skuliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 21:38, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Tak dokładniej... to z Alp. - odpowiedziała Iris. - Nie wysokich, bardziej takich pagórków. Chociaż na te wyższe również się wchodziło... - Iris ponownie się uśmiechnęła. - My mieszkaliśmy w lesie, nieco odcięci od reszty świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 21:41, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Taak... Alma wyłączyła się, jak z resztą miała w zwyczaju. Po prostu zawiesiła się. Teraz patrzyła na innych nieco zdezorientowana. Usłyszała, że mówią coś o Alpach, więc pomyślała, że rozmowa jest o pochodzeniu psów.
- Ja wychowywałam się na ranczu. - powiedziała cicho. Też chciała wziąć udział w rozmowie, ale nie wiedziała od czego zacząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 21:45, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ranczo powiadasz... - "Ranczo, ranczo, ranczo..." Ten wyraz chodził jej po głowie i nie mógł znaleźć odpowiednich informacji. Przekrzywiła nieco łeb i pytającym wzrokiem wpatrywała się w Almę. - Jak tam jest? To znaczy nie chcę być wścibska... ale brzmi ciekawie. - Uśmiechnęła się nieco szerzej, aby po chwili jej pysk wrócił do normalności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon 14:09, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ranczo... - zastanowiła się jak zawsze spokojnie Alma. Nie wiedziała jsk to wyjaśnić. - Nasze ranczo było oddalone od miasta. Był tam dom, łąka, na której pasły się krowy, moja buda... - wymieniała. - Aha, no i jeszcze stodoła... - Suczka nagle posmutniała. - A niedaleko płynęła rzeka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon 15:17, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
Iris zobaczyła, że suczka nagle posmutniała i postanowiła pocieszyć ją trochę. Przerwała więc trwającą ciszę:
- A co tam robiłaś? Znaczy na ranczu? Pracowałaś? Czy jadłaś zwierzęta? - przekrzywiła głowę zaciekawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|