Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Plaża o czarnym piasku

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna -> Morze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:13, 07 Sty 2011 Temat postu:

- Tak, masz rację. Są rzeczy, o których wolałbym nie mówić. Ale też nie chciałbym, byś popełniła ten sam błąd co ja. - Pokręcił łbem, aby wyrzucić z siebie wszelkie emocje i uczucia. Spojrzał jeszcze raz na białą kulkę. Czy naprawdę ma szans, aby przekonać ją do zmiany drogi? Cóż, jeżeli naprawdę tego chce, on tu nic nie zdziała. Niestety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:07, 07 Sty 2011 Temat postu:

Spojrzała nerwowo na labradorkę, po czym przeniosła spojrzenie na psa.
- Komu mam zaufać, jak nie Tobie?- zapytała cichutko tak, że tylko on to usłyszał. Pokręciła łbem i pozwoliła, by opadł jej na wyciągnięte przed siebie łapy. Pogrążyła się w zadumie. A jeśli ma rację? Nie okłamał jej ani razu. I jeśli on widzi ją w roli lekarza... Może warto spróbować?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:47, 07 Sty 2011 Temat postu:

Schylił się nieco i spojrzał Surreal prosto w oczy, przypatrując się im w milczeniu.
- Posłuchaj. Cieszę się, że mi ufasz i jestem ci za to wdzięczny. Nie będę ci mówić co masz robić w życiu, ale nie chcę, byś skończyła tak jak ja. Spójrz na mnie. Jestem tylko głupim psem, bez celu, bez żadnych przyjaciół, bez rodziny, który sam już nie wie co ze sobą zrobić. A gdy już spotkałem ciebie, kogoś kto mi zaufał i kto mnie nie odtrąca, ty chcesz pójść w moje ślady. Uwierz mi, takie życie nie jest ciebie godne. Zasługujesz na coś lepszego. - Powiedział cały czas patrząc jej prosto w oczy. Nie mógł decydować o jej przyszłym życiu. Była jedyną osobą, która go doceniała. Nie chciał, by skazana była na takie samo życie jak on.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:51, 07 Sty 2011 Temat postu:

- Ale ja Cię podziwiam. Jesteś przez to silniejszy, odporniejszy. Wytrwały i samodzielny. Chcę być taka jak Ty. - powiedziała przez zaciśnięte zęby. Nie dała po sobie poznać jak zabolały ją jego słowa. Przecież ona była jego przyjaciółką, chciała nią być. A on to odtrącił, nie uznał. Przymknęła oczy. Nie wspomni mu o tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:02, 07 Sty 2011 Temat postu:

- Nie zrozumiałaś, ale nie szkodzi. Kiedyś zrozumiesz co miałem na myśli. - Powiedział cicho. Tak, nie widział jej jako przyjaciółkę. Była dla niego kimś więcej. Traktował go, jakby była jego własną córką, a przynajmniej chciał. Cóż, może jeszcze jest za mała by to zrozumieć.
- Niech ci będzie. Wygrałaś. Chociaż jesteś dla mnie... - Przerwał wypowiedź, przypomniawszy sobie o obecności labradorki. Chciał powiedzieć, że jest dla niego zbyt ważna by potem wszyscy ją odtrącali. Ona zasługuje na coś lepszego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z małej chatki w górach
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:48, 07 Sty 2011 Temat postu:

Iris obserwowała całą scenę, jednak stwierdziła, że nie chce podsłuchiwać i wtrącać się w cudze życie. Uśmiechnęła się lekko i odeszła kawałek, poza zasięg słuchu obu psów. Jeżeli miały swoje sprawy to nie powinna im przeszkadzać. Ona nie miała własnego życia. Rodziny. Przyjaciół. Nie miała czasu. Jej życiem był jej mało liczny i mało aktywny klan. Jej życie było smutne. Przywódczyni położyła się na czarnym piasku z głową na wyciągniętych przednich łapach obserwując morze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:57, 07 Sty 2011 Temat postu:

W oczach Surreal zalśniły ogniki nadziei. Może nie przyjaźń, a... coś na kształt rodziny? Potem jednak szybko zgasiła w sobie tę chwilową radość, zastępując ją chłodem, który powoli zaczynał panować nad jej uczuciami. Była w tym coraz lepsza. Czy naprawdę tak szybko uczyła się takiej obrony, czy może tak bardzo stawała się podobna do najbliższego jej psa?
Pewnie, gdyby widziała samą siebie, wyśmiała by. Tymczasem nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, co maluje się na jej pysku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:56, 08 Sty 2011 Temat postu:

Przyglądał się chwilę małej klusce. Z pewnością dorastała. Ale jedna cecha pozostawała taka sama - upór. Widać nie zdoła jej przekonać. Ale to jej życie, niech ona decyduje. Darkness uniósł łeb nieznacznie w górę, wzrokiem wodząc po bezkresnym niebie. Rozmyślał nad tym, jaka przyszłość czeka Surreal. On tylko chciał żeby była szczęśliwa, aby wiodła szczęśliwe i wspaniałe życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:30, 08 Sty 2011 Temat postu:

- Kim jestem...?- powróciła do jego pytania widząc, że suka odeszła nieco w bok. Nie patrzyła psu w oczy, nie kontrolowała jego mimiki. Niech jej powie, co uzna za stosowne, ale nie chciała, by przez jej natrętne wpatrywanie się w niego, okłamał ją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:03, 08 Sty 2011 Temat postu:

Wygląda na to, że tu go ma. Nigdy nie chciał ujawniać swoich prawdziwych uczuć, pod wpływem tego szczeniaka jednak wszystko się zmieniło. Momentami chciał, by to był tylko sen, z którego za chwilę się obudzi. Jednak to była rzeczywistość. Nie było już odwrotu. Mógłby skłamać, ale co by mu to dało? Poza tym cenił sobie szczerość.
- ... zbyt ważna, byś zasługiwała na to co ja. - Dokończył ostatnie zdanie, starając się mówić jak najciszej. Nie skłamał, powiedział prawdę głęboko skrywaną w sercu. Wcześniej nie miał w życiu nikogo, o kogo mógłby się troszczyć, porozmawiać jak z przyjacielem, lecz w końcu ktoś taki się znalazł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:37, 08 Sty 2011 Temat postu:

Surreal z wrażenia aż spojrzała na Darkness'a. Uszy sterczały jej w górze, ogon zamarł, gdy słuchała z tak wielką uwagą jego słów. Przełknęła ślinę i opanowała się. Uznała, że jej reakcja może być uznana za niestosowną, ponadto nie chciała go skrępować. Czyżby jej nadzieja odżywa? Raz kozie i małej Surreal śmierć.
- Przyjaciele?- zapytała stanowczo zbyt drżącym głosem, niż zamierzała. Jej ogon rozpoczął zachęcający ruch w poziomie, zamiatając przy okazji skrzącą pokrywę śnieżną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:12, 08 Sty 2011 Temat postu:

Darkness nieco zmieszany zwiesił głowę i wlepił wzrok w czarny jak niegdyś jego serce piasek. Po chwili jednak wyprostował się i spojrzał Surreal prosto w oczy twierdzącym spojrzeniem. Nic nie powiedział, poruszył tylko łbem w górę i w dół na znak potwierdzenia. W duszy odczuł wielką ulgę, że udało mu się nie zranić kolejnej, tym razem bardzo ważnej dla niego osoby. Był to niewielki, acz niezwykle ważny dla niego krok na ścieżce przez życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:32, 08 Sty 2011 Temat postu:

- No... To chyba najpiękniejszy prezent na moje urodziny- powiedziała po chwili, pozwalając się sobie otrząsnąć ze zdziwienia i wielkiego szczęścia, które wyciskało wprost łezki w kąciki jej oczu. Jej kufa rozciągnęła się w szerokim uśmiechu, najpromienniejszym, jaki kiedykolwiek komukolwiek posłała. A tym wybrańcem był jej jedyny przyjaciel, Darkness. Jedyny, przed którym się otworzyła i któremu ufała. Tym razem zajął pewnie miejsce wyimaginowanego brata Surreal.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:41, 08 Sty 2011 Temat postu:

Długi jęzor wysunął się powoli z pyska, po czym szybkim ruchem do niego powrócił gładząc przy okazji powierzchnię zębisk. Darkness cieszył się że miał to już za sobą. Odczuwał z tego powodu wielką radość. A może część tej radości wypływała z uszczęśliwienia Surreal?
- Cieszę się. - Odrzekł ciepło, a przynajmniej starał się, by tak to brzmiało. Podszedł nieco bliżej do białego owczarka, czekając aż ten coś zrobi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:46, 08 Sty 2011 Temat postu:

A Surreal uniosła ledwo dostrzegalnie łeb i spojrzała mu w oczy, nie prowokując. Nie musiała już stawać na tylnych łapach. Niewiele jej brakowało do wzrostu dorosłego owczarka. Zdumiewające, jak te szczeniaki rosną...
Suczka szybko powtórzyła jego gest z językiem. Wciąż uczyła się wielu przydatnych i nie rzeczy.
Zerknęła szybko na Iris, jednocześnie węsząc. Chciała dokładnie zapamiętać zapach tak ważnej w krainie persony. Kiedy powróciła wzrokiem do Darkness'a, jej uszy nieco oklapły.
- Kim według Ciebie mogłabym być w przyszłości?- zapytała cicho. W jej głosie zdecydowanie pobrzmiewała nuta wątpliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 19:54, 08 Sty 2011 Temat postu:

- Szczerze to nie wiem. Sama powinnaś wybrać. W końcu jeśli będziesz robić coś, co nie będzie dawać ci radości, nie będziesz szczęśliwa. - Odpowiedział patrząc na nią kątem oka. Tak, sama powinna wybrać kim chce zostać. A przecież ostatnio jak coś sugerował, to niemal nie doszło do kłótni. Tym razem nie będzie ryzykował. Nie teraz, gdy oficjalnie zostali przyjaciółmi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:28, 08 Sty 2011 Temat postu:

Surreal odwróciła wzrok od niego.
- Wiesz... Nie chcę być uzdrowicielem. Nie pokochałabym tej pracy. To... zbyt nudne. - znów na niego spojrzała:
- A nie wiem, kim jeszcze mogę być. Bo przywódcą pewnie nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:36, 12 Sty 2011 Temat postu:

Darkness wpatrywał się głęboko w dal, udając przy tym zamyślenie.
- To może łowca? Też jest silny, szybki i samemu potrafi sobie poradzić. No i na pewno nie umrze z głodu. - Odpowiedział cały czas wpatrując się w taflę wody. Kim ona mogła zostać. Skoro nawet ona nie wiedziała, to skąd on miał znać odpowiedź na to pytanie? Ale może chociaż coś jej doradzi. Wybrać musi już sama.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Surreal
Dorosły



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:09, 12 Sty 2011 Temat postu:

Popatrzyła na niego z oczekiwaniem wymalowanym w oczkach. Kąciki kufy uniosły się jej lekko w górę, odsłaniając śnieżno białe zęby, podobne zresztą do futra.
- Coś jeszcze można robić? Powiedz mi, co wiesz!- wrócił jej szczenięcy ton- prośba- w głosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness
Dorosły



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani ciemności
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:15, 13 Sty 2011 Temat postu:

- Noo... Możesz zostać jeszcze tropicielką. Albo tajemną. - Odpowiedział na prośbę, chociaż wstrzymał się z opisywaniem podanych rang. W końcu niewiele o nich wiedział. Spojrzał w zamyśleniu na czarny piach, zastanawiając się nad najlepszą podpowiedzią. Nic jednak nie przychodziło mu do głowy. Kompletna pustka. Niestety na razie raczej nie wtajemniczy Surreal bardziej niż teraz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna -> Morze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin