Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 16:56, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
Słysząc pisk odwróciła się w stronę React'a - React! Co się stało? - Spytała spokojnie, jednak ton jej głosu podniósł się przynajmniej o pół tonu. Spojrzała w stronę małego i przyglądała mu się uważnie i szukała tego co wywołało ten nagły pisk. - Czekaj... Zatrzymaj się i powiedz mi spokojnie co się stało... - Wstała i próbowała podejść do szczeniaka, jednak było to dość trudne gdyż ciągle się przemieszczał (xd).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
React
Młody
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 16:59, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
React piszczał wciąż. Uporczywy krab nie chciał zejść z ogona.
- Móóójj ogggooonn!
Krzyknął i zaczął ocierać się o piach myśląc, że to coś pomoże. A ogon bolał i bolał. Czemu te kraby muszą wszystko szczypać!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 17:20, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Czekaj, czekaj... Spokojnie. Stań na chwilę to Ci go zdejmę. - Powiedziała i powolnie podeszła. Jeżdżenie po piasku nic nie da, a to wystarczy dobrze takiego gada (a dokładniej skorupiaka xd) złapać i zaraz już nie będzie taki złośliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
React
Młody
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 17:26, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
React stanął choć krab wciąż go trzymał. Jak na złość nie chciał się puścić. Oby Negai pomogła jego ogonowi i jemu przy okazji (xp). React zawył cicho do siebie.
- Wredny krab!
Powiedział czekając na pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:18, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
Alma spojrzała w stronę szczeniaka walczącego ze skorupiakiem. Podeszła do Negai.
Westchnęła cicho. Ach, kraby... Czego one chcą od młodego psa? Spojrzała w stronę małego potwora. Może powinna coś zrobić? Ale czy warto zużywać moc na tak błachą rzecz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:31, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
Negai podeszła do małego i przyjrzała się zielonemu krabowi, który trzymał i puścić chyba nie zamierzał. - Spokojnie, spokojnie. To nic wielkiego. - Powiedziała i spojrzała na Almę, uśmiechnęła się do niej delikatnie. Usiadła na swoich czterech literach i podparła się tylnymi łapami, aby przednie móc swobodnie podnieść. Złapała nimi skorupiaka po obu bokach i spróbowała ciągnąć, jednak się trzymał. - Hmm... - Zamyśliła się i spojrzała pytająco na suczkę obok. - Wiesz coś może o zdejmowaniu krabów? - Spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:38, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
Alma tylko kiwnęła głową i podeszła do szczeniaka. Delikatnie dotknęła skorupiaka, a wtedy ten znieruchomiał. Teraz jak go zdjąć, by nie zabić zwierzęcia? Wysłała mu mentalnie rozkaz zwolnienia uścisku. Krab powoli rozszerzył szczypce i po chwili spadł na piasek. Przerażone zwierzę uciekło i po chwili zniknęło. Alma usiadła. Czuła się nieco osłabiona. Nie była przyzwyczajona do częstego używania mocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:42, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Widzisz... I już po wszystkim. - Rzekła do React'a radośnie i z pełnym uśmiechem na pysku. - Za to Tobie powiem, że Cię podziwiam... Nawet ja jakbym poćwiczyła to chyba nie umiałabym zwykłym dotknięciem zmusić kraba do puszczenia uścisku. Miał tam łaskotki? - Spytała i wyszczerzyła się jeszcze bardziej... - No a tak na serio to, jak to zrobiłaś? - Była tego ciekawa, czego ukrywać nie będzie... Spuściła głowę w dół i poszła wzrokiem za malutkimi śladami skorupiaka. Jej wzrok ponownie zaprowadził ją do Almy. Po drodze udało jej się jeszcze raz spojrzeć na React'a i na chwilę zatrzymać spojrzenie na Brave'ie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:53, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Hmm... - zamyśliła się Alma. Tak jakoś samo to wszystko wychodziło. - Wysłałam mu pewien mentalny rozkaz. To proste na małym krabie. A kimś innym, choćby nawet na sarnie, czy czymś takim jest trudniej. - rzekła w końcu. Nie zawładnęła umysłem kraba. Tego nie potrafiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
React
Młody
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 18:59, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
React wolny od bólu zamachał obolałym ogonem. Jak dobrze....
- Dziękuję ci.
Powiedział z uśmiechem do Almy. Ona była taka tajemnicza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:06, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
Brave podniósł swój zadek w górę i westchnął, gdy stanął na pokłutej łapie. Ku jego zdziwieniu-miłemu- łapka tylko go nieco zaszczypała. Uśmiechnął się i podszedł do zbiorowiska psów nad brzegiem morza.
- Słuchajcie, co powiecie na małe polowanko? Nie wiem jak wy, ale ja, odkąd przybyłem do tej krainy, nie miałem jeszcze okazji niczego zjeść- przy ostatnim słowie oblizał kufę i podniósł nieco ogon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 19:08, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie, ja dziękuję... - powiedziała Alma. - Jestem okropnie zmęczona... Aaa... - udała długie ziewnięcie. - Zostanę tu sobie i poleżę. - Szamanka nie chciała zdradzać prawdziwego powodu braku chęci do polowania. Bała się, że ją wyśmieją... W końcu zaprzeczała własnej naturze. Nie pamiętała od kiedy obchodziło ją zdanie innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:23, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał zatem z nadzieją na inne zebrane tu psy. Do Almy powiedział jeszcze po chwili:
- Hej, to może chciałabyś urządzić tu piknik? jedzenie przyniosę, albo przyniesiemy, a Ty byś przygotowała inne drobiazgi- rzekł, stopniowo ściszając głos. A jeśli go wyśmieją? Przecież pieskie pikniki obowiązywały, gdy był u ludzi. A teraz? Nagle poczuł się jak szczeniak i podwinął pod siebie ogon, jak gdyby to on był winny popełnionego morderstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
React
Młody
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:39, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
React rozweselił się. Piknik! Polowanie! O czymś takim nigdy niesłyszał ten malec. Zaraz też z ciekawością podreptał do Brave'a.
- A co to jest "piknik"?
Spytał ciekawsko. Nigdy nie robił "pikniku" ani nie polował więc słowa te były szczenięciu obce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 20:05, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- To jakby...Przyjęcie, na którym się rozmawia z towarzyszami i je na świeżym powietrzu- wyjaśnił malcowi. Na jego kufę ponownie wstąpił nieśmiały uśmiech. Ogon też zwisał mu już luźniej, przynajmniej małemu spodobała się jego propozycja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Negai
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 13:01, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
Negai zamachała łbem i się ocknęła. - U ludzi wygląda to tak, że najczęściej zbierają się rodziną bądź z przyjaciółmi i spotykają się w miejscach takich jak park czy jakaś łąka. - Dodała jeszcze od siebie. Ile to razy ona mijała parki, w których rodzina siadała na kocyku i z gromadką dzieci spożywali razem posiłek. W pamięci została jej jedna z nich. Matka - blondynka, chuda o jasnej cerze... Ojciec dość poważnej i dobrze zbudowanej postury. Trójka dzieci - chłopiec i dziewczynka w mniej więcej tym samym wieku, i małe dziecko na rękach kobiety... Neg zawsze przechodząc obok zatrzymywała się na chwilę i ciekawa przyglądała im się, co przerywało wołanie zniecierpliwionej siostry. - Ja jestem za polowaniem, można jakoś rozruszać się w inny sposób. - Przerwała wspomnienia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
React
Młody
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 15:24, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
React nie wiedział co to polowanie. Jednak ruszanie się niebyło jego punktem na plus. Chodził jak mała gazela. Pokracznie i uroczo choć go samego to denerwowało. Nagle wpadł na wielce szalony pomysł. Ściemniało się a on miał wspaniały pomysł.
- Aaa... może tak... ognisko nad morzem?
Spytał niepewnie. Może inni nie lubią ognisk? Mogli by znaleść jakieś mięso, podgrzać je i pooglądać nocne morze. To by było coś....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 16:24, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Hmm... - zastanowiła się Alma. - Ognisko nad morzem brzmi dobrze. - powiedziała. - Piknik z resztą też! Gorzej z polowaniem - pomyślała, ale nie powiedziała tego na głos. Cieszyło ją, że nie została spytana dlaczego nie chce polować. Była z tego dumna, ale i wiedziała, że przez innych mogłoby to zostać niezaakceptowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Densetsu
Tajemny
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 19:01, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
Na Słoneczną Plażę przyszła Densetsu, ze świeżutko zdobytą nową profesją. Była z siebie na prawdę dumna, że jej się udało. Wiedziała, że do innej rangi nie będzie pasować, a tą uda jej się zdobyć. Zatem szła w podskokach, z uśmiechem na pysku. - Witajcie! - krzyknęła entuzjastycznie, machając energicznie ogonem na boki. Jej oczy były wesołe i roześmiane, jakby chciały zarazić sobą cały świat. Jakby Den miała teraz na sobie różowe okulary, przez które na różowo widzi świat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
React
Młody
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 19:07, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
React widząc nową osobniczkę szybko odpowiedział Almie i przywitał się z nowo przybyłą.
- Ognisko! Chcę ognisko!
Zaczął piszczeć i prosić jak to szczeniaki robią po czym dodał do nowej.
- Hej! Jestem React!
Powiedział cichutkim głosikiem jak to on. I podszedł do niej krokiem gazeli.
- A ty jak się nazywasz?
Spytał merdając ogonkiem na wszelkie strony. Lubił towarzystwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|