Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 16:55, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Alma spokojnym krokiem przybyła w to upiorne miejsce jakim może być przepaść. Ciekawe, czy i ile psów zakończyło tu swój żywot pozostawiając dusze błąkające się po ziemi. Wyczuwała obecność kilku nieszkodliwych, zagubionych duchów. Samobójcy... Jeszcze trochę, a sama dołączyłaby do ich jakże licznego grona. Szamanka ujrzała nieopodal parę psów, więc podeszła powoli w celu przywitania się.
- Dzień dobry. - rzekła suczka cicho i spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Seraphy
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 16:59, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seraph słysząc głos niczym torpeda odwróciła się w jego stronę. "Nieszkodliwa" przeskanowała niczym robot ową suczkę. Dla Seraphy przedstawicielki płci żeńskiej jeszcze nigdy nie były zagrożeniem, no chyba, że ta byłaby jakaś ultra silna.
- Witaj.
Odrzekła cierpko i zaczęła czekać na odpowiedź Darknessa, nadal mierząc Border Collie spokojnym lecz groźnym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 17:02, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Owszem, należę do Klanu Księżyca. - Odpowiedział na pytanie, początkowo nie zauważając nowej osoby. Po chwili jednak odwrócił się.
- Witaj. - Przywitał się, nie wyrażając jednak żadnych głębszych uczuć. Nie całkiem zgadzał się z twierdzeniem, że dzień jest dobry. Mimo, że noc przypominała mu tamten moment, wzbudzało w nim to chęć do życia. Noc zawsze stała po jego stronie, księżyc nie ujawniał jego osoby reszcie świata. W przeciwieństwie do słońca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seraphy
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 17:06, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seraphy zarechotała cicho. Miało to być śmiechem lecz od dawna się nie śmiała. Można by rzec, że wyszła z wprawy.
- To dobrze. Gdybyś bowiem był samotnikiem jak ja, już do reszty bylibyśmy identyczni.
Rzekła uspokajając się. Śmiała się rzadko, mało co ją śmieszyło. To chyba pierwszy raz od czasów szcznięcych. Seraph odwróciła wzrok od suki i zaczęła ogldać niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 17:09, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Alma spojrzała na parkę. Nie wydawała się jej zbyt zadowolona z życia. Tak jak ona niegdyś. Ale teraz było jej wszystko jedno. Żyjemy tylko po to, aby kiedyś umrzeć. Szamanka stwierdziła, że chyba należałoby się przedstawić, chociaż ten moment zawsze wydawał się jej zbędny. Jeżeli ktoś chciał zdradzić swoje imię to nikt mu nie przeszkadzał.
- Jestem Alma. - powiedziała w końcu suczka równie cicho i spokojnie jak zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seraphy
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 17:13, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Hm?
Wyrwała się z zamyślenia i oglądania nieba Seraph po czym odwróciła wzrok w stronę domniemanej Almy.
- Seraphy, Seraph.
Rzekła krótko i powróciła do obserwowania nieba. Pochłaniało ją to bez reszty. "Urodzony astronom..." burknęła jej przelotna myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 18:08, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Mnie zwą Darkness - Przedstawił się uważnie spoglądając na Almę. Gdzieś już ją widział. No tak. W lesie. W dodatku rozmawiała z powietrzem. Chociaż momentami wydawało się, że przed nią stoi jakiś cień... ale to pewnie było złudzenie. A może jednak nie?
- Co cię tu sprowadza, nieznajoma? - Rzekł niskim, chropowatym głosem. Tak jak zawsze. Czyżby kolejna osoba zamierzała zakończyć swój żywot na dnie bezkresnej przepaści?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:12, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Poszukuję zagubionych dusz. - powiedziała. Nie będzie kręcić, że wybrała się na spacer, bo kto idzie na spacer nad przepaść? Kilka duchów już pojawiło się wokół niej, ale nie mogła im pomóc. Póki one nie chciały jej pomocy. A póki były zupełnie nieszkodliwe odpuści sobie egzorcyzmy. Porzuciła myśli o tamtym świecie i skierowała wzrok na Darkness'a. Widziała go w lesie. Chociaż nie pamiętała dokładnie kogo tam spotkała. Przez śmierć Brave'a była rozkojarzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:57, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zagubione dusze? Więc musi ona być szamanką. Więc w lesie musiała rozmawiać z duchem.
- Pomagasz im? - Zadał to pytanie, chociaż magia i sprawy pozaziemskie go nie interesowały. Nigdy nie zastanawiał się jak to jest, posługiwać się różnymi zaklęciami, czy też kontaktować się ze światem zmarłych. Pies pokręcił się chwilę w kółko, po czym położył się na ziemi, nie spuszczając oczu z Almy i Seraphy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 20:30, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Tylko jeśli tego chcą. Jeżeli nie, to nie mogę nic zrobić. - powiedziała Alma. - Chyba, że są niebezpieczne. Wtedy muszę im... "pomóc". - Na razie nie spotkała ducha, który nie chciałby współpracować, ale wiedziała że zdarzają się i takie przypadki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 16:44, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przeleciał wzrokiem po okolicy, jakby starał się dostrzec jakiegoś ducha. Istotnie. Ciekawiło go czemu tylko szamani mogą widzieć duchy. Ale może to i lepiej? Pewnie nie wszyscy chcieliby przesiadywać w towarzystwie zmarłych.
- Nie jest to czasami trudne? Niektórzy mogliby krzywo patrzeć na kogoś, kto potrafi rozmawiać z duchami, czy też zaglądać do ich świata. - Jego ciekawość znów się odzywała. Z doświadczenia wiedział, że mnóstwo jest osób nietolerancyjnych, czy potępiających to, czego sami nie rozumieją. Czy szamani też nie mają łatwego życia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 17:23, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Nie obchodzi mnie zdanie innych. Muszę pomagać zmarłym, więc pomagam. Nie widzę w tym nic ciekawego i godnego zainteresowania. Duchy bywają... - Miała zamiar powiedzieć: "niebezpieczne", ale się powstrzymała. Nie będzie nikogo straszyć. - ...niesympatyczne. - Dokończyła z lekkim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seraphy
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 17:41, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seraphy oderwała wzrok od nieba i spojrzała na Darknessa rozmawiającego z Almą. Do jej uszu dolatywał najmniejszy dźwięk. "Duchy?" pomyślała jak gdyby nigdy nic i podeszła do rozmawiających, udając, że nic nie słyszała.
- O czym mówicie?
Rzekła leniwie oglądając szamankę-Almę. "Ciekawe jak to jest tak żyć, jak szaman..." pomyślała. Jej marzeniem było zostać wojowniczką lecz czy kiedykolwiek miało ono prawo się spełnić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 17:52, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
- O duchach. - Obrócił łeb w stronę Seraphy. Ciekawiło go o czym myślała, skoro nie słyszała rozmowy mimo tego, że stała tuż obok. Może ona będzie miała większe pojęcie o magii? Spojrzał dobermance w oczy, starając się wyczytać z nich jej uczucia. Cieszyła go myśl, że powstrzymał ją od skoku. Taką przynajmniej miał nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seraphy
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 17:56, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
- O duchach... Tych którzy narazili się nowej Seraphy?
Rzekła jakby krzywo się uśmiechając. Zapomniała już ile psów zabiła w ataku furii. Jak coś ją zdenerwowało to nienawiść dobermanki nie miała granic.
- Alma jest szamanką jak mniemam... - Dodała jakby sama do siebie. - A ja chcę być wojowniczką...
Wyraziła swoje myśli Seraph po czym spróbowała włączyć się do rozmowy wgapiając się kolejno to w Almę to w Darknessa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 18:16, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Wojowniczką? Więc mamy ten sam cel. - Widząc kolejne podobieństwo między nim a Seraphy uśmiechnął się niewyraźnie. Z pewnością nadawała się na wojowniczkę. Sam jej widok mógł niektórych przerazić, nie mówiąc o początkowym zachowaniu. Nie chciałby spotkać jej wściekłej na swojej drodze. Tym bardziej, że zazwyczaj nie walczył z płcią przeciwną. Miał swoją dumę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seraphy
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 18:20, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seraphy prychnęła. Miało to oznaczać cichot lecz ona nie miała wbudowanej funkcji chichotania.
- Jesteś jak moje męskie odzwierciedlenie. Ciekawa jestem, w czym jeszcze jesteśmy podobni.
Powiedziała z lekkim zdziwieniem. Dwie krople wody... To powiedzenie bardzo pasowało. Seraph jeszcze nigdy nie spotkała kogoś, choć odrobinę podobnego do niej. Czuła coś jakby, możliwość obgadania różnych spraw z kimś kto naprawdę ją rozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 18:29, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Alma chciała odpowiedzieć, lecz tuż obok jej ucha ktoś zachichotał. Nie był to przyjemny dźwięk, Szamanka od razu wiedziała, że nie wydaje go istota z tego świata. Odwróciła się pełna najgorszych obaw i ujrzała ducha. No, a kogo innego miałaby się spodziewać. Duch psa. Border Collie. Podobny do niej, jednak inny. Alma westchnęła i spojrzała na psa pytająco. Czyżby miał do niej jakąś sprawę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani ciemności Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 18:30, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Cóż, z czasem się okaże. - Odpowiedział przenosząc wzrok na niebo, znów rozpamiętując swoje życie i porównując je z opowieścią Seraphy. Rzeczywiście, ciekaw był jakie jeszcze podobieństwa w nich drzemią. On też z każdą chwilą był coraz bardziej przekonany, że są jak dwie krople wody, nie licząc kilku szczegółów. No i nie potrafił się porównać z nią na polu bitwy. Wydawała mu się lepsza w walce, bardziej zawzięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alma
Szaman
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 19:12, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Tymczasem duch uśmiechał się kpiąco ukazując rząd białych zębów. Była Szamanką. Nie mógł jej grozić. Alma przekrzywiła łeb i ujrzała w oczach zjawy iskierki rozbawienia. ~Jestem Aparecido.~odezwał się głos w jej głowie. Aparecido. Po hiszpańsku oznacza to zjawę.
- A ja jestem Alma. - powiedziała normalnie suczka. - Mogę ci w czymś pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|