Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 18:19, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Tak, to ja. - powiedziała Iris. Może jednak nieco się zrelaksować, a potem popracować nad Klanem. Ale musi tyle zrobić... - A ty, z tego co wiem, jesteś Przywódcą Tropicieli, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 18:54, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Owszem. Całkowicie do usług Twoich i Klanu- powiedział z wesołym ognikiem w oku. Uśmiechnął się i położył obok niej, wyciągając przed siebie łapy.
- Masz dla mnie jakieś zadanie, Tęczo?- zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 19:03, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Hmm... właściwie, to chyba na razie nie. Oczywiście, mógłbyś sprowadzić do naszego Klanu więcej Tropicieli. Ale nic na siłę. - podobało jej się, że Brave nazwał ją "Tęczą". Brat tak do niej mówił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 19:39, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Zobaczę, co da się zrobić. Osobiście liczę na jakość i umiejętności niż ilość jak chodzi o tych, którzy mają mieć specjalne rangi- powiedział i zamachał ogonem.
- Liczę, że i Ty tak myślisz i że mnie popierasz. Bo... Chyba nie masz nic przeciwko temu, że to ja piastuję to miejsce w naszej chierarchi?- zapytał, mając na myśli głównego tropiciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 19:52, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Oczywiście, że nie. W prawdzie nie znam za bardzo twoich umiejętności, lecz wierzę, że skoro pełnisz tę funkcję, to się nadajesz. - powiedziała Iris. - A jeśli chodzi o zdobywanie nowych Tropicieli, to myślę iż lepiej mieć niewielu dobrych niż mnóstwo beznadziejnych. - rzekła i spojrzała znowu na wodospad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 20:26, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
Skinął jej łbem na potwierdzenie, że zrozumiał jej słowa.
- Pomyśleć, że za niedługo spadnie śnieg...- zamruczał niezadowolony. Potem jednak poderwał się na łapyi szybko spojrzał na sukę.
- Przecież Ty tu rządzisz, jasne! Może...- odchrząknął- Może Ty pomożesz mi znaleźć dobre miejsce, gdzie mógłbym zamieszkać na terenach słonecznych psów?- zapytał, a ogon mu wiosłował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:22, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Jasne. - powiedziała z uśmiechem Iris. - Ja osobiście mieszkam w jamie pod drzewem. - spojrzała na Brave'a i dodała: - Wpadaj kiedy chcesz! - suka zaśmiała się krótko.- Chętnie pomogę ci znaleźć nowy domek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:14, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Będę Ci wdzięczny za pomoc... Mój ogon bardzo nie lubi zimna- powiedział i obejrzał się w tył na ogon, jak gdyby to on był winny całemu złu i zimnym prądom powietrza tego świata. Powrócił spojrzeniem na labradorkę i nieco się uśmiechnął.
- Bo to może wstyd, ale naprawdę nie miałem jeszcze czasu zwiedzić terenów naszej sfory- powiedział, chcąc się usprawiedliwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 19:19, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Chętnie cię oprowadzę. - powiedziała Iris z uśmiechem. - Chodźmy. - Wstała i spojrzała na Brave'a. Po chwili odwróciła się i zaczęła podążać w stronę drzew. Spojrzała za siebie.
- No, idziesz czy nie? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brave
Duch
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:35, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Jasne. Nie masz pojęcia, jakie to dla mnie ważne... a może i masz. też byś nie chciała zamarzać- powiedział, debatując sam ze sobą na głos. Nawet u niego samego wywołało to śmiech, który wciąż jeszcze rozbrzmiewał pod wodospadem, odbijając się od omszałych od wilgoci głazów, gdy saluki pobiegł w stronę terenów swego stada. Zwolnił, by Iris mogła za nim nadążyć, aż się zrównali, by mógł chłonąć każde słowo z jej pyska {ust?}.
NMIT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
Przywódca Słońca, Uzdrowiciel
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małej chatki w górach Płeć: Samica
|
Wysłany: Sob 16:45, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Iris pobiegła za Bravem. Chciała mu pomóc w znalezieniu nowego domu. Nie podobałoby jej się, gdyby w zimę jakiś członek jej Klanu zamarzł. Chwilę później udało jej się dogonić psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|