Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Test Almy na Szamankę

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna -> Klan Księżyca / Zaćmienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:57, 09 Lis 2010 Temat postu: Test Almy na Szamankę

Płaska polana otoczona gęstym lasem, porośnięta przeróżnymi roślinami. Na jej środku znajduje się powalony pień i niewielkie jezioro, w którym mieszkają różne stworzonka.


Alma powoli podeszła do powalonego pnia i stanęła obok niego. Rozejrzała się dookoła. Widziała tutaj przeróżne rośliny, jak i stworzenia. Po dokładnym sprawdzeniu terenu usiadła sztywno i czekała na egzaminatorkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Dorosły



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:03, 09 Lis 2010 Temat postu:

Negai przyszła w to miejsce rozglądając się dookoła. No, no... ciekawa okolica. Nie da się nic innego powiedzieć. Jej pysk nie wyrażał żadnych emocji. Pomimo wszystkiego była poważna i opanowana. Nie chciała dać psu, który właśnie będzie zdawał egzamin jakiejś pozytywnej atmosfery. Jeśli taki zdaje, to musi w każdych warunkach... Podeszła do Almy, znała ją więc nie będzie się przedstawiać. - Witaj, dziś ja będę Twoją egzaminatorką. Życzę szczęścia. - Dodała i zamiast czekać na odpowiedź przeszła do części teoretycznej. - Dlaczego Szaman? - Miała nadzieję, że odpowiedź ją uszczęśliwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:20, 09 Lis 2010 Temat postu:

- Szaman... - powiedziała Alma zastanawiając się. Przecież znała odpowiedź... - Chciałabym zostać szamanką, ponieważ od zawsze fascynowała mnie siła umysłu... A świat zmarłych... Świat zmarłych zaczął mnie interesować od kiedy sama prawie nie umarłam. W dodatku chciałabym poznać tajniki magii. - To prawda. Alma była zachwycona wszelkimi rzeczami związanymi z magią. - To chyba tyle. - Suczka nie wiedziała czy taka odpowiedź zadowoli Negai.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Dorosły



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:29, 09 Lis 2010 Temat postu:

Noo... Odpowiedź była ładna, żadna typu: "Bo ta ranga do mnie pasuje, inne mi się nie podobają" czy coś w tym stylu. Negai kiwnęła głową. - W takim razie powiedz według Ciebie najważniejsze informacje na temat magii i świata duchów. - To też nie będzie odpowiedź wyuczona na pamięć, będzie teraz całkowicie własna. Nawet nie potrzebne było pytanie, niby Negai powiedziała co trza wymienić, ale nie do końca. No teraz czekała na kolejną odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:35, 09 Lis 2010 Temat postu:

- Najważniejsze informacje... - Alma zamyśliła się. Nie znała żadnych typowych "regułek" wyuczonych na blachę. Postanowiła więc powiedzieć to, co czuła: - Według mnie magia jest tym, co znajduje się w nas... w każdym. Tylko trzeba ją w pewien sposób wyzwolić. Niektórzy się zapewne na to decydują, inni nie. Natomiast co sądzę o świecie duchów..? Nie wiem, czy jest to taki realny świat, jak nasz. Każdy wyobraża go sobie w inny sposób. Ale nie jestem pewna czy jest to "miejsce". Raczej, świat duchów to inny wymiar, stan. Dusza po śmierci zaznaje spokoju, lub zostaje na ziemi. Ja bym chciała właśnie takim duszom pomagać. - Po wypowiedzi Alma machnęła nerwowo ogonem i utkwiła spojrzenie w Negai.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Dorosły



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:41, 09 Lis 2010 Temat postu:

No i tak jak poprzednia, to i ta odpowiedź ją zadowoliła. - No dobra, to ostatnie pytanie i małe zadanko. Co wiesz o eliksirach? - Spytała. Wiedziała, że szamani także mogą pozwolić sobie na uzdrawianie inne niż lekarze. Ale każdy szaman musi co nie co wiedzieć o tych miksturach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:51, 09 Lis 2010 Temat postu:

- O eliksirach akurat wiem mało. - powiedziała szczerze. Nie lubiła kłamstwa. Z resztą zaraz by się wydało. - Ale potrafię rozpoznawać rośliny i znam ich niektóre właściwości lecznicze. Ale eliksiry także mogę nauczyć się robić. - przestraszyła się, że nie zda. Eliksiry... mogła się ich nauczyć, to pewne. Ale czy taka odpowiedź usatysfakcjonuje Negai?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Dorosły



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:15, 09 Lis 2010 Temat postu:

- Hmmm... No to teraz o wszystkim zadecyduje część praktyczna. Jeśli ją zawalisz... uprzedzam, że do testu będziesz musiała podchodzić jakiś czas później. - Powiedziała i podeszła do powalonego drzewa. Zgrabnie, że tak powiem po kociemu weszła na nie i położyła się. - W lesie są ukryte dwa jabłka. Można powiedzieć, że bliźniaki. Znajdują się w jednym miejscu. Musisz mi jedno z nich przynieść. Ale uwaga ... jedno jest zatrute. Które mi przyniesiesz? - Spytała. Teraz ona czekała na wybór Almy. Psina musiała pamiętać, że od tego zależy życie Negai.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:58, 10 Lis 2010 Temat postu:

Alma spojrzała na Negai. Teraz musiała sprawdzić swój instynkt. Nigdy jej nie zawiódł, więc miała nadzieję, że i teraz przyniesie odpowiednie jabłko.
- Oczywiście, że przyniosę to niezatrute. - Powiedziała. Gdyby mogła, uśmiechnęłaby się. - Gdzie te jabłka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Dorosły



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:35, 10 Lis 2010 Temat postu:

- W takim razie zagadka... Dwa jabłka są tam gdzie znajdziesz dwa rozłożyste krzaki, ich dodatkowy kolor jest niebieski. Dodaje im uroku, niestety dodatkowo pokryte są ostrymi cierniami. Trzeba je ominąć i wziąć bliźniaka. - Powiedziała i uśmiechnęła się przymykając oczka. Założyła łapę na łapę i z uwagą obserwowała to co Alma będzie właśnie wykonywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:44, 10 Lis 2010 Temat postu:

Alma potruchtała w stronę lasu. Bez większych problemów kierowana instynktem ujrzała w końcu dwa niebieskie krzaki. Rzeczywiście, były nieco rozłożyste. Wyglądały jednak, jakby nie dało się ani ich ominąć, ani przeskoczyć. Almie pozostało przejść przez nie. Ból nie sprawiał suczce problemu, umiała wyciszyć się i skupić całą swoją uwagę na oddychaniu. Tak też zrobiła. Powoli przeszła przez krzaki. Nie czuła ostrych cierni zadających jej rany. Będzie za to cierpieć potem. Gdy była już przy jabłkach uważnie im się przyjrzała. Były identyczne. Zamknęła więc oczy i wyłączyła zmysły. Instynkt mówił jej wyraźnie, że powinna wziąć lewe. Lewe... otworzyła oczy i przyjrzała się owocowi. Jeżeli był zatruty obleje test. Jeżeli nie może zostanie szamanką. Ale czy w takim momencie może zaufać instynktowi? Jeszcze raz spojrzała na jabłka i w końcu zdecydowała się na lewe. Ponownie przeszła przez ciernie i skierowała się do miejsca, w którym leżała Negai. Położyła owoc przed egzaminatorką i rozejrzała się po łące. Rany piekły ją, więc podeszła do kępki znanych jej roślin kojących ból i wytarzała się w nich delikatnie. Po chwili ból ustał i suczka wróciła do Negai. Usiadła przed egzaminatorką i spojrzała na nią wyczekująco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Dorosły



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:52, 10 Lis 2010 Temat postu:

Na jej kufie widniał cwaniacki uśmiech, a ona razem z nim obserwowała poczynania czarno-białej suczki. Widziała wszystko, to jak się kieruje w stronę lasu, potem krzaków. Jak dzielnie przechodzi przez ostre kolce trującego krzaku. Może niektórym wydawałoby się to zadanie nie fair, ale Szamani też powinni umieć się poświęcić. Czasami nawet do tego stopnia, żeby rzucić czar bądź coś innego. Na śnieżnobiałym futrze Almy było widać krew. Zaschniętą ale także świeżą, choć część jej została na liściach. Negai spojrzała na jabłko, które przyniosła jej suka. Psina sama nie wiedziała, które jabłko jest właściwe, jej życie było w rękach Almy. - No to na zdrowie. - Powiedziała szeptem, jednak z uśmiechem i zeskoczyła z powalonego drzewa, kocią postawą podeszła do jabłka i ugryzła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:55, 10 Lis 2010 Temat postu:

Alma patrzyła spokojnie jak Negai gryzie owoc. Przekrzywiła łeb w oczekiwaniu. Nie była przerażona ani nawet zaniepokojona, ponieważ czuła, że przyniosła odpowiednie jabłko. Jednak o tym, czy to prawda dowie się za chwilę, bo życie Negai zależało teraz od niej i od jej decyzji. Czy podjęła właściwą...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Negai
Dorosły



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:00, 10 Lis 2010 Temat postu:

Negai spokojnie gryzła jabłko, było one słodkiego smaku, twarde. Dość ciekawe nawet jak na tak pospolity owoc. Przełknęła duży kawałek i nagle zaczęła się krztusić... Krztusiła się, krztusiła, złapała za serce. Jej źrenice momentalnie się poszerzyły, aby następnie z tęczówkami obrócić się ku niebu. Nagle samica ociężale padła na ziemię i wydała z siebie coś jakby ostatnie tchnienie... Większość mogłaby pomyśleć, że to już koniec. Jednak nagle... Negai wstała jakby skokiem z szerokim uśmiechem i spojrzała na Almę... - Wiesz co? Sama spróbuj, jest wyjątkowo dobre. Zdałaś... - Powiedziała i powolnym krokiem zaczęła opuszczać to miejsce. - Do zobaczenia. - Powiedziała obracając łeb i wybiegła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:07, 10 Lis 2010 Temat postu:

Alma z uśmiechem - pierwszym szczerym jak dotąd - skłoniła się Negai.
- Dziękuję. - powiedziała cicho, ale suczka już zniknęła. - Do zobaczenia. Więc Alma miała powód, aby zostać jeszcze na tym świecie. I to dobry. Powoli potruchtała przed siebie i po chwili także zniknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna -> Klan Księżyca / Zaćmienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin