Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Samotna Wiśnia

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna -> Zakątek Zakochanych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Seraphy
Dorosły



Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:11, 14 Lis 2010 Temat postu:

Seraphy spojrzała na psa. Od dawna nikt nie był dla niej miły. Seraph poczuła się tak jak wtedy gdy jeszcze jej bracia ją lubili.
- Jestem Seraphy.
Powiedziała tajemniczym głosem. Taki już miała odkąd opuściła dom rodzinny. Tajemniczy, cichy głos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Szaman



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:36, 14 Lis 2010 Temat postu:

Michael był trochę zaskoczony odpowiedzą Seraphy. Oczekiwał zupełnie innej odpowiedzi. -Seraphy? Całkiem ciekawe imię. Chyba gdzieś już je słyszałem. -powiedział Michael z szerokim uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphy
Dorosły



Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:45, 14 Lis 2010 Temat postu:

Seraphy spojrzała na niego ze smutkiem skrytym głęboko w niej. Tylko uważnym obserwatorom udało by się dostrzec jej wewnętrzny smutek i żal do siebie. Może o tej aferze z Seraphy pisali w gazetach? Niewiedziała. Sądziła jednak, że także kojarzy skądś imię Michael. Tylko skąd?
- Taaak... mogłeś wyczytać moje imię z gazety...
Westchnęła. Michael wydawał się jej godny zaufania pomimo tego, że dopiero co go poznała.
- Mogę ci zaufać?
Spytała ponurym, zamyślonym głosem. Musiała komuś opowiedzieć swoją historię, komuś kto zrozumie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Szaman



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:08, 14 Lis 2010 Temat postu:

-Jasne, ale jak przylecą kosmici to wszystko im powiem.!-zażartował Michael. Chciał by Seraphy trochę się rozchmurzyła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:35, 14 Lis 2010 Temat postu:

Alma wyrwała się z zamyślenia. Ten duch był inny, niż te, które poznała do tej pory. Bo wesołe duchy? Szamanka podeszła do niego i wydukała swoją kwestię:
- Czemu jesteś jeszcze na tym świecie duszyczko, hm? Jako szamanka mogę ci pomóc. - jednak Alma nie wiedziała, czy ten duch potrzebuje pomocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seraphy
Dorosły



Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:03, 15 Lis 2010 Temat postu:

Tylko żarty mu w głowie? Czy on nie wie, że Seraph nie lubi żartować z takich rzeczy? Chyba nie... ale daruje mu tym razem... tym razem.
- Nie żartuj sobie z rzeczy które absolutnie mnie nie śmieszą.
Rzekła poważnym tonem wlepiając czerwone ślepia w Micheala. Seraphy nie wiedziała do końca kim są ufoludki wiedziała jednak, że Michael im wszystko powie.
Wierzyła w to jednak głęboko, że tylko żartował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Szaman



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:29, 16 Lis 2010 Temat postu:

-Tylko żartowałem, Seraphy. - powiedział Michael. Poczuł się trochę nieprzyjemnie. Chciał by Suce się poprawił humor. Nie udało mu się. Wolał odejść i nie krzywdzić więcej. Skoro komuś nie odpowiadają jego żarty to nie będzie go więcej nimi zadręczał. Po chwili już go nie było, odszedł by odwiedzić swoje jedyne miejsce na ziemi. Miejsce które nazywał domem. Zostawił za sobą jedynie swój zapach. Nie miał żalu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alma
Szaman



Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:59, 16 Lis 2010 Temat postu:

Alma nie dostawszy odpowiedzi od wesołego ducha, stwierdziła, iż nie potrzebuje on jej pomocy. Nie miała już w takim razie co tu robić. Odwróciła się i chwilę później zniknęła z pola widzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.kuroinekoya.fora.pl Strona Główna -> Zakątek Zakochanych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin